Aktualnie na stronie przebywa 20 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Po jednym z gorszych występów w sezonie zespół Giallorossich podzielił się punktami z Palermo. Po trzech wyjazdowych wygranych z rzędu, drużyna Garcii została zatrzymana przez rywala, zaliczając piąty ligowy remis w sezonie.
3 - wczorajszy remis był trzecim wynikiem 1-1 między zespołami w pojedynkach na Sycylii,
4 - wczorajsza stracona bramka jest już czwartą w tym sezonie, jeśli chodzi o pierwsze pięć minut meczu. Giallorossi mają wyraźny problem z koncentracją. Zespół stracił 7 goli w pierwszych 20 minutach spotkań,
5 - od pięciu oficjalnych meczów Giallorossi nie stracili bramki w drugiej odsłonie gry. W ostatnich 9 meczach ligowych z kolei, jedynym, który trafił do bramki Romy po przerwie, był Osvaldo z Interu,
5 - to był piąty mecz na sześć ostatnich na Renzo Barbera, gdy Giallorossim nie udało się odnieść zwycięstwa,
7 - tyle wynosi domowa seria Palermo bez porażki. Rosanero wygrali w tym czasie 5 razy i dwukrotnie remisowali. Nie przegrali na Renzo Barbera od 29 września, gdy polegli, 0-4, z Lazio,
18 - tyle wynosi różnica bramkowa Giallorossich po meczu z Palermo, na półmetku sezonu (32-14). Przed rokiem było zdecydowanie lepiej (39-10),
21 - tyle minut, licząc razem z czasem doliczonym, rozegrał w swoim debiucie Daniele Verde,
41 - tyle punktów mają na półmetku sezonu Giallorossi. Zespół wygrał 12 meczów, 5 zremisował i 2 przegrał. Przed rokiem Totti i spółka mieli na tym etapie trzy oczka więcej,
80 - tyle dni czekał na trafienie Mattia Destro. Napastnik trafił po raz pierwszy od 29 października (2-0 z Ceseną). Dla Destro jest to piąty gol w sezonie, dzięki któremu dogonił Gervinho. W oficjalnych meczach ma jedno trafienie mniej od Ljajica i Tottiego. Destro trafił po raz pierwszy w tym sezonie na wyjeździe. Ostatniego gola na terenie rywali zdobył 29 kwietnia, w pamiętnym meczu z Cagliari.
Komentarze (3)
Co oni tam będą wygadywać. Ile razy Rudi użyje słowa "mistrzostwo"? Jak dobrą kadrą dysponujemy? A może De Sanctis wejdzie na stół i zaśpiewa o Scudetto?