Aktualnie na stronie przebywa 28 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Gehenna Javiera Pastore nie wydaje się mieć końca. Argentyńczyk przybył do Romy latem 2018 roku i wystąpił w 17 oficjalnych meczach w swoim pierwszym sezonie i w 15 w drugim. Jego przygoda z zespołem Giallorossich była naznaczone wieloma problemami fizycznymi aż do operacji biodra, której poddał się latem.
Zabieg jednak wydaje się, że nie przyniósł spodziewanych efektów, do tego punktu, że ocenia się kolejną operację, aby rozwiązać problem, podaje Alessandro Austini. Według dziennikarza jeśli problemy fizyczne nie będą odpuszczać, w grze pozostaje hipoteza rozwiązania kontraktu gracza, za darmo lub z odprawą finansową. Karta Pastore obciąża wciąż bilans Romy na 15 mln euro.
Komentarze (12)
P.S.
A jego kłamliwy menadżer niedawno dalej w zaparte łgał, że Pastore wkrótce wróci do gry.
- Javier Pastore
Ktoś ostatnio pisał, że Pastore to nie jest pijawa, a klub zachowuje się nie fair chcąc rozwiązać kontrakt i płacenie pensji jest jego pieprzonym obowiązkiem. Ok. Ale...
Piłkarzyki wystarczy, że zagrają kilka fajnych meczy pod rząd. Już nie wspomnę o jednej rundzie. I w tym momencie pukają do drzwi klubu: Hej, dajta mnie podwyżkie. Klub jest pod ścianą. I albo przedłuża kontrakt, daje więcej kasy. Albo sprzedaje takiego gagadka. Pal licho, gdy kopia się po czole. Wtedy nikt nie zapuka i nie powie, że gra gorzej, to teraz tniemy w dół. Tylko kurła. Pastore jest w ogóle nie zdolny do gry! Rozwiązać kontakt w trybie natentychmiastowym! Sprzedam wycieraczki do opla i się dorzucem.