Aktualnie na stronie przebywa 37 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Alfredo Pedulla, komentator sportowy i znawca włoskiego rynku piłkarskiego, relacjonuje dziś na swojej stronie wydarzenia z szatni Romy po przegranym spotkaniu z Fiorentiną.
Jak zdradza dziennikarz, w szatni doszło do ciężkiego, bardzo ciężkiego starcia. Po spotkaniu z Fiorentiną i opadnięciu z Ligi Europy dyrektor sportowy obrzucił ciężkimi oskarżeniami sztab Garcii i trenera za używane metody, wybory techniczne oraz prowadzenie i przygotowanie zespołu. Jest to być może definitywne zerwanie na linii dyrektor sportowy-sztab trenerski, co może doprowadzić Romę do wykonania precyzyjnych wyborów.
To prawda, że Garcia ma długi i bogaty kontrakt (do 2018 roku za 2,5 mln euro netto za sezon), ale jest też prawdą, że współdziałanie z Sabatinim będzie niemożliwe, w dużej mierze z powodu konfrontacji ze sztabem, która miała miejsce. Nie ma też zgodności co do transferów. Wybory Sabatiniego nie zawsze były zatwierdzane przez trenera. To może skierować również dyrektora sportowego w kierunku drzwi wyjściowych. O wszystkim zdecyduje Pallotta, wiele rzeczy jest jednak jasnych już teraz.
Komentarze (13)
Z jednej strony Rudi gra czy mam i co mu Sabat da, dodatkowo jak ostatnio słyszymy Sabat odrzucał oczekiwania Garcii odnośnie zawodników. Dalej Garcia ma taki sztab jaki dał mu Sabat, miał dobry to zmienił mu na lepszy, tak więc kto tu jest odpowiedzialny za przygotowanie zespołu?
Z drugiej strony Garcia faktycznie nie zmienia nic, w koło stosuje tą samą taktykę, dokonuje tych samych wyborów technicznych.
Sam już nie wiem, logika podpowiada pożegnać obu Panów.
po prostu nie dali rady chlopaki i tyle, nie prezentuja poziomu na miare ambicji klubu, garcia nie ma takiego cv, zeby mozna w niego w ciemno wierzyc, po sukcesach z lille zaliczyl spory zjazd, u nas jest to samo
co do sabatiniego, to wydawalo mi sie kiedys, ze to bedzie nasz najlepszy transfer, nawet sobie myslalem: jak to mozliwe, ze taki dyrektor sportowy, ktory z kapelusza wyciaga takiego pastore nie siedzi juz w jakims milanie czy juventusie, ale teraz juz wiem czemu