Aktualnie na stronie przebywa 2 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Niebawem kolejny Osvaldo może grać w Romie. Chodzi tu o napastnika Sao Paulo, który pokazał się z dobrej strony w ostatnim "Brasilerao" i dla którego zaczyna przybywać ofert zza granicy.
Zaczął jako rezerwowy, wraz ze zwolnieniem Emersona Leao i przybyciem Ney Franco, byłego trenera reprezentacji Brazylii U20, zdobył zaufanie trenera i odpłacił 10 golami w ostatniej fazie sezonu. Jego agent, Gilmar Veloz, który znajduje się obecnie we Włoszech, powiedział portalowi Globoesporte, że ma w planach spotkanie z dyrektorem Giallorossich, Franco Baldinim: "Baldini jest moim dobrym przyjacielem, spotkamy się, aby porozmawiać o tej sytuacji. Śledzi karierę Osvaldo od długiego czasu i choć nie ma jeszcze oficjalnej oferty, zobaczymy co może się wydarzyć".
Karta Osvaldo należy do Sao Paulo w zaledwie 50 procentach, jednak ze strony klubu, który w styczniu straci Lucasa na rzecz PSG, zamiarem będzie zrobienie wszystkiego, aby zatrzymać gracza, któremu może zostać powierzona koszulka z numerem 7 właśnie po Lucasie. Osvaldo więc, pomimo słów Veloza, może ewentualnie przejść do Romy dopiero w lipcu.
Komentarze (24)
No szkoda, że Porto go nie puściło za te 8 mln ale myślę, że jakby Sabatini się postarał to by zbyli tą cenę i go puścili.
także morał z tego taki, że jaki trener taka gra zawodników... ;] Kjaer miał zadatki na wielkiego obrońce i wraca na właściwy tor...
pojawia się znowu wątek: co z tego, że koleś gdzieś gra świetnie, skoro u nas grał beznadziejnie... jednak bundesliga to nie to samo co SerieA...
Chociaż w tym przypadku akurat ja kjaera nie przekreślałem, bo widać że gość ma zadatki na dobrego gracza (jest b. młody). problemem była jego wysoka pensja, którą sobie wynegocjował na pobyt w Romie... Kjaer ok, na przyszłość, ale nie za 4mln na sezon...
Kto wie, może i coś z niego w przyszłości będzie, ale nie nazywajcie głupim zarządu, bo co jest głupiego w oddaniu gościa który kaleczył 2 lata z rzędu (wcześniej w Wolfsburgu) i pobierał za to konkretną kasę? Wszystko wskazywało na to że chyba się cofnął w rozwoju i za wcześnie określono go mianem dużego talentu, bo poza Palermo się błaźnił.
Popychał go przy kryciu Cavaniego ?
Kontrolował rączki Kjaera, gdy ten przytrzymywał Brocchiego ?
Kazał mu wycinać z równą trawą zawodnika Sieny by sędzia mógł odgwizdać karnego ?
A może Kjaer w meczu z Juventusem został przez Enrique poinstruowany by ten jak najczęściej stwarzał sytuacje podbramkowe rywalom, a jak nadarzy się okazja by sam strzelił bramkę ?
Czym różni się gra w defensywie za Enrique i za Zemana ?
Teraz mamy jeszcze gorszą, a tacy zawodnicy jak Castan i Marquinhos są oceniani dosyć pozytywnie.
Gdyby był Kjaer zamiast kogoś ze wspomnianej dwójki ? Na Boga, stracilibyśmy więcej bramek. Przy jego koncentracji i kryciu, nawet Piotr Rocki by się urywał co chwila.
**********, Kjaer w 14 drużynie Bundesligi rozegrał 3 fajne spotkania i już jest w porządku.
Gago podobno jest 'motorem napędowym' 11 w tabeli Valencii. Klękajcie narody, na prawdę.
Rozumiem, że ktoś wyskoczy z przykładem Vucinica, bo odegrał ważną rolę w zdobyciu mistrzostwa przez Juventus, czy Meneza, którego tak na prawdę Roma wychowała i w 1 sezonie w PSG był ich najlepszym zawodnikiem. Mieli pod koniec okresu w Romie ciężkie chwile, niby się nie nadawali, ale ja z utęsknieniem czekam, aż powróci taka jakość zespołu i zawodników jak za Sensich.
Kjaer może nie jest złym piłkarzem, ale też nie jest mistrzem na swojej pozycji, do tego strasznie dużo chciał zarabiać, to z dwojga złego lepiej go było zastąpić Castanem, który jednak wydaje się jeszcze lepszym obrońcą.
Ja będe bronił Rosiego (podstawowego gracza Parmy która nam depcze po ogonie, a u nas go wyśmiewali i się cieszyli jak odszedł) i Greco (podstawowego gracza mistrza Grecji). Mogę, mogę. Tak jak i wy. Rosi jeździł naszych jak chciał, a Greco nawet w LM gola strzelił. Czy to oznacza że mamy ich z powrotem ściągnąć?
Kjaer miał więcej momentów złych w Romie niż dobrych.
Przychodził do nas po 2 sezonach w Palermo, więc porównanie z Mexesem chybione.
Kjaer był niestety w Romie cienki jak sik węża i dobrze, że odszedł, bo może nie kupilibyśmy Castana albo Marquinhosa.
Mexes - ten pan faktycznie jest przereklamowany i otwarcie pisałem o tym gdy u nas grał (oczywiście narażając się jego miłośnikom). Francuski pudel jakich wielu. We łbie pusto, na łbie wymyślne fryzury, do tego idiotyczna agresja, babole w obronie, a wszystko nadrabiane niezłą techniką oraz warunkami fizycznymi. Dla mnie nigdy nie był Romanista i czuję satysfakcję że jego "epizod" u nas skończył się tak a nie inaczej. Wyszło szydło z worka i udawane deklaracje miały szansę zostać zweryfikowane.
Kolejnym który wykorzysta Romę jako trampolinę jest Lamela, ale póki jest u nas niech gra jak najlepiej. Byle nie gadał o miłości, bo zwymiotuję.
+ częste kontuzje
Taki Greco z bardziej znanym nazwiskiem niestety, ale co kto lubi :)
No i jeden mecz Wolfsburga widziałem z Kjaerem w obronie. Powinien się cieszyć, że jego partner ogarniał, bo trafiło mu się parę "innowacyjnych" zagrań. Fakt miał parę przyzwoitych przebłysków, ale za mało według mnie.