Aktualnie na stronie przebywa 6 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Wiele znaków na ziemi i niebie wskazuje na to, iż los Marquinhosa z poprzedniego lata, podzieli też Benatia. Zdaniem ekspertów, Roma czeka, tak jak w przypadku Brazylijczyka rok temu, którego następcą został właśnie Marokańczyk, na zastępcę byłego gracza Udinese, aby móc go puścić wówczas wolno.
Gazzetta dello Sport pisze w dzisiejszym wydaniu o plotkach transferowych dotyczących Benatii. Według dziennika, do Mediolanu wyjechali wspólnie Baldissoni z Sabatinim, pierwszy w sprawach kierowniczych, aby spotkać się z dyrektorami innych klubów oraz menadżerami telewizji, w związku z ostatnim podziałem praw do transmisji meczów Serie A. Sabatini z kolei udał się tam w sprawach mercato. Według dziennika jednak, obecność Baldissoniego przy Sabatinim jest związana zawsze z poważnymi operacjami transferowymi, a w tym przypadku chodzi o rozmowy z wysłannikami Manchesteru City. Anglicy oferują ponoć 30 mln euro plus bonusy, Roma z kolei chce 15 mln więcej. Giallorossich zaspokoiłoby też 30 mln, ale razem z kartą Nastasica. Agentem gracza na Włochy jest Sergio Berti, który dwa dni temu przebywał w Trigorii.
Takie informacje potwierdza też Gianluca Di Marzio, którego zdaniem City zaoferowało 35 mln euro. Kontroferta Romy to 30 mln plus karta Nastasica (gracza wycenia się na około 15 mln euro, stąd transfer wyniósłby blisko 45 mln euro).
Komentarze (17)
Zasłużyłby na dobre kubańskie cygara :P
Transfer Benatii zdaje się być kwestią czasu. Nie ma sensu trzymać w drużynie gracza, który otwarcia wyraża takie oburzenie. Zasłużył na podwyżkę, ale Roma nie jest gigantem, zwłaszcza, jeśli chodzi o płace.
No, a kasa na pewno się przyda.
Ahh ten Sabat, specjalista w swoim fachu :)
Tytułowe 30 plus Nastasić jest genialnym rozwiązaniem.
Od szejków ściągać jak najwięcej.
Zgadzam się z tym, że wycena rynkowa to jedno a rzeczywistość to drugie,lecz my mamy takiego asa w rękawie,że Benatia ma u nas jeszcze długi kontrakt a jest rozchwytywany przez najlepszych i najbogatszych.
My, w drodze swego rodzaju aukcji, mamy możliwość podbijania ceny a od nikogo innego, jak od szejków jesteśmy w stanie wyciągnąć max. Dla nich rynkowe 32-35 mln to nic. Potrzeba wyciągnąć ponad 40. Takie jest moje zdanie.
No, a co do Nastasicia, to jego wartość teraz wynosi 15 mln €. Musiałby być strasznym drewniakiem, a nie jest, żeby po jakimś czasie jego wartość nie wzrosła.
Także jak dla mnie, to w ogóle nie ma o czym mówić, tylko trzeba się dogadać, i brać Serba.