Aktualnie na stronie przebywa 20 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Zdaniem wielu obserwatorów, największym pozytywnym zaskoczeniem sezonu jest Mapou Yanga-Mbiwa. Francuz, który przychodził, aby spełniać rolę czwartego obrońcy, zaliczył już 17 oficjalnych występów i zbliża się do liczby, która zmusi Romę do skorzystania z opcji wykupu.
Po 20 występie Giallorossi będą musieli bowiem wydać około 7 mln euro i nabyć definitywnie kartę gracza. We włoskich mediach plotkuje się, że Giallorossi nie chcą wydać takiej kwoty i pracują nad zniżką. Z tego właśnie powodu, jak podaje Corriere dello Sport, Rudi Garcia nie wypuszczał Francuza w ostatnich meczach, aby opóźnić osiągnięcie przez niego 20 występów w barwach Romy.
Komentarze (5)
Jeśli biorąc pod uwagę rolę jaką miał pełnić, to jak najbardziej pozytywne zaskoczenie. Nie jest to jednak poziom Castana, mnie wciąż nie przekonał. Ma jeszcze pół sezonu do zagrania, więc pewnie stanie się piłkarzem Romy już definitywnie. Mimo wszystko chyba wolę jego niż Astoriego.
A jak nie chcą dawać 7 baniek, to po co tak się umawiali?
To, że się umawiali na 7 baniek jeszcze nic nie znaczy. Wiadomo, ze strony Romy trochę to nieprofesjonalne, no ale jeśli można zbić chociaż o milion, to czemu by nie spróbować? Za coś Sabat ta młodzież kupować musi. Milion tu, milion tam i już jest na jakieś 30% karty młodego kopacza.