Aktualnie na stronie przebywa 8 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Wszystko wskazuje na to, że to Rafael Toloi wypełni lukę po Nicolasie Burdisso, który odszedł do Genoi. 23-letni Brazylijczyk kieruje się właśnie do Rzymu, gdzie przejdzie jutro testy medyczne i podpisze kontrakt z klubem, jak podaje Gianluca Di Marzio.
Według mediów, udało się rozwiązać kwestię z paszportem UE, stąd piłkarz, który czekał w ostatnich dniach na takowe dokumenty, będzie mógł zostać zarejestrowany już teraz przez Romę i być do natychmiastowej dyspozycji Rudiego Garcii. Według portalu vocegiallorossa.it, gracz wyląduje na lotnisku Fiumicino, jutro o 7:20.
Toloi, który już kiedyś był łączony z Romą, przeszedł latem 2012 roku z Goias do FC Sao Paulo, za 3 mln euro.
Komentarze (30)
Witamy w Rzymie ;]]
Riss 23latek to już nie młodziak w piłce nożnej. ;)
Zawsze tonuję swoje wypowiedzi a propos nowych nabytków - tak było ze wszystkimi, dosłownie: Castan, Dodo, Bastos i wielu co ten klub już opuścili, i zazwyczaj to ja broniłem tak zawodników jak Ty teraz przede mną.
Ale sprowadzanie szrota, tak, szrota pokroju Toloia to obecnie zupełnie nie to czego potrzebujemy. Chłop nie może się pochwalić niczym, co stawiałoby go wyżej niż Romagnoliego i Jedvaja, więc po co? Tylko zamykamy drogę naszym młodym talentom kupując bezimiennego Brazola, jakich pełno w ichniejszej lidze. A potrzebujemy wartościowego zmiennika, który będzie mógł nas poratować w wypadku awarii (TFU, odpukać!) Benatii bądź Castana (ten drugi coś ostatnio nie powala, chyba przydałaby mu się konkurencja) a nie może nam tego zapewnić owy Rafael. Paletta, Astori, tak, byliby drożsi, ale byliby tym na co zasługujemy, na porządnego 3. obrońcę. Skoro w Juve zmiennikami może być Ogbonna, Caseres, to czemu u Nas ma być jakiś Toloi?
Oby Walter Toloia załatwiał jako alternatywę dla niepowodzenia transferu jakiegoś solidnego zawodnika... inaczej będzie po prostu krucho gdy coś przytrafi się naszym defensorom. Wyobrażasz sobie przykładowo (TFU, odpukać tym bardziej) że Castana trafia szlag na 2-3 miesiące, i ma go zastępować taki wafel jak Toloi?
Co do środkowego obrońcy, też chciałbym aby Roma kupiła kogoś kto mógłby rywalizować o miejsce w składzie, bo taki klub jak Roma powinien mieć trzech klasowych, środowych obrońców. I tutaj, w tym aspekcie, popieram Barteq. Problemy środka pola pokazują, ze jeśli coś podobnego stanie się w obronie, to obudzimy się z ręką w nocniku. Romagnoli, Jedvaj, nie umniejszajac nic im umiejętnościiom, to chyba nie wystarczająco wiele.
Szczerze? Każdy ma prawo napisać w ciemno, co myśli o.transferze. Wg mnie nie ma sensu ściągać Toloi. Wolałbym ogrywac Romagnolego.
A chociaż to stawia go wyżej, ze rozegrał pierdyliard meczy więcej w dorosłej piłce od romagnoliego i jedvaja razem wziętych.
Szkoda tego Ntep'a, nawet ostatnio strzelił gola. No ale nasza ekipa wyglada dosyć solidnie by dograć ten sezon do końca i mam do nich pełne zaufanie, że w końcu po wielu latach w których nie mieliśmy wielu powodów do radości, ten sezon będzie inny.
Trochę jak życzenia noworoczne ale WAM I SOBIE TEGO ŻYCZE!!!
Druga kwestia - Benatia w wieku Toloi przychodził do Udinese z II ligi francuskiej.
Roma dokonała w tym okienku jednego wielkiego transferu i to już jest świetne (Nainggolan).
co roku wymienia sie Jego nazwisko w kontekstcie odejścia do europejskich klubów wiec moze teraz sie doczeka.
W swoim kraju jest znany i ceniony a dla przykładu Castan to był no name dla większości brazylijskich kibiców.
A z innej beczki Rudi ponoc jest juz zniesmaczony zachowaniem Jedvaja.konkretnie chodzi o podejście do treningu i brak postępów w sferze taktycznej
Tak, z pewnością zwycięzca Copa Libertadores i ligi brazylijskiej był rzadziej wymieniany w mediach niż Toloi który grał długo w II lidze brazylijskiej.
W ogóle w piłce obecnej jest problem ze skompletowaniem dobrej obrony, bo to nie jest "gwiazdorska" formacja, w której liczą się sukcesy, a raczej orka na ugorze, gdzie istotny jest brak błędów. Podobnie jest z defensywnymi pomocnikami, których gry często w ogóle nie widać na boisku, bo ich zadanie to często krycie kogoś, kogo nie ma w telewizyjnym kadrze, albo wręcz bieganie "bez sensu", żeby tylko przeszkadzać i nękać, nic konkretnego specjalnie nie osiągając.
W takich warunkach każdy w miarę dobry obrońca z miejsca robi się bezcenny i może dyktować warunki, a siedzieć na ławce mało który lubi.
Może o to chodzi po prostu.
"Co do Osvaldo to super info.Nie pogra w pięciu meczach i zaczną sie fochy, awantury itp co moze wplynac na morale w szatni juve"
To może być nasze największe wzmocnienie w zimowym mercato
Toloi już w Rzymie. Ciekawie czy doczekamy się ustawienia obronnego składającego się z samych Brazoli :D
Maicon Castan Toloi Dodo