Primavera nie zwalnia tempa: ROMA - FIORENTINA 4-1

Po zwycięstwie 7-1 w pierwszej kolejce sezonu z Crotone oraz wygranej 4-0 w Pucharze Włoch z Ternaną, zespół Primavery Romy ograł łatwo, w Trigorii, mocną Fiorentinę. Giallorossi zwyciężyli 4-1 i pozostali na prowadzeniu w grupie C rozgrywek.

Spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia Romy. W 29 minucie, bramkarza Fiorentiny, pokonał uderzeniem z 25 metrów Mazzitelli. Piłka wylądowała w dolnym narożniku bramki. Chwilę później odpowiedzieć mogła Fiorentina. Fazzi miał jednak wyjątkowego pecha. Najpierw trafił, po uderzeniu prawą nogą, w słupek, a dobijając piłkę, tym razem lewą, uderzył w poprzeczkę. W 35 minucie zespół popularnej Violi wyrównał. Empereur uderzył z 30 metrów z wolnego, wykorzystując złe ustawienie Proiettiego Gaffiego. Roma miała szansę objąć prowadzenie dwie minuty później, ale piłka po uderzeniu F.Ricciego z 25 metrów, trafiła w poprzeczkę. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, rzut rożny wykorzystali Giallorossi. Battaglia dośrodkował, a piłkę wbił do bramki, z dwóch metrów Capradossi. W 58 minucie można było być niemal pewnym, iż Roma nie straci w tym spotkaniu punktów. Di Mariano uderzył z 25 metrów, a fatalny błąd popełnił golkiper Fiorentiny przy łatwym pozornie uderzeniu. Wynik ustalił w 90 minucie Ferri, wykorzystując podanie Mazzitellego.

ROMA - FIORENTINA 4-1 (2-1)

1-0 Mazzitelli 29'

1-1 Empereur 35'

2-1 Capradossi 44'

3-1 Di Mariano 58'

4-1 Ferri 90'

ROMA (4-2-3-1): Proietti Gaffi - Bălașa, Somma, Capradossi, Sammartino - Battaglia, Mazzitelli - F.Ricci, (Vînă 86'), Di Mariano (Pellegrini 78'), Ferri - Musto (Cedric Tchoutou 55')

FIORENTINA (4-2-3-1): Lezzerini - Venuti, Madrigali, Empereur, Zanon (Bandinelli 74') - Capezzi, Bangu (Peralta 81') - Fazzi, Costanzo (Petriccione 64'), Gulin - Gondo

Żółte kartki: Battaglia (Roma)