Aktualnie na stronie przebywa 17 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Rudi Garcia podał nazwiska graczy na poniedziałkowy mecz z Cagliari. Po długiej przerwie, do kadry wraca Destro. Obok Tottiego i Torosidisa, w kadrze zabrakło też Balzarettiego, którego występ stał, do ostatniej chwili, pod znakiem zapytania.
BRAMKARZE: De Sanctis, Lobont, Skorupski
OBROŃCY: Maicon, Castan, Benatia, Burdisso, Romagnoli, Dodo, Jedvaj
POMOCNICY: De Rossi, Strootman, Pjanic, Florenzi, Bradley, Marquinho, Taddei, Ricci
NAPASTNICY: Gervinho, Ljajic, Borriello, Destro, Caprari.
Komentarze (13)
Ciekawe czy Destro wejdzie - oby tylko znowu kontuzja mu sięnie odnowiła
De Sanctis- Maicon, Benatia, Romagnoli, Castan- Pjanic, DDR, Strootman- Florenzi, Borriello, Gervinho
Wg mnie będzie to wyglądać następująco:
De Sanctis- Maicon, Benatia, Castan, Dodo- Pjanic, De Rossi, Strootman-Florenzi, Ljajic, Gervinho.
Bez Gervinho nasz atak wyglądał słabo, więc myślę, że zagra. Co do Ljajicia, to on nie miał problemów ze zdrowiem, a w ostatnim meczu (pomijając jego skuteczność) zagrał dobrze. Florek chyba niepodważalny.
Borriello na ławeczce, bo miał po ostatnim meczu problemy zdrowotne, więc myślę (i mam) nadzieję, że będzie oglądał mecz z ławeczki.
Ocenianie kogoś po jednym meczu jest conajmniej nieprofesjonalne, a Twoja ocena Borriello jest totalną bzdurą, nie mającą nic wspólnego z rzeczywiśtością. Mecz meczowi nie równy, przypomnę Gervinho z ostatnim sparingpartnerem (gdzie wyglądał jakby go dopiero z lasu wypuścili i pierwszy raz piłkę na oczy zobaczył), Parmą (gdzie nie miał opcji podania tylko zakiwania się na śmierć) i chociażby z Interem gdzie wyglądał rewelacyjnie i robił taką różnicę że głównie dzięki niemu wygraliśmy ten mecz po 45 minutach. Więc nie mam pojęcia skąd taka ocena Marco. Chyba po jednym meczu z Torino gdzie cała drużyna oddychała rękawami i nie chciało im się biegać i liczyliśmy że samo się wygra.
Lubię gościa, ale fakty są takie, że na ten moment to tylko zbędny balast. Podobnie jak wcześniej Balzaretti. Do bramki w derbach grał tragicznie, później wyglądało to nieco lepiej, a od kilku meczy zdaje się wracać na swój optymalny poziom.
Oczywiście chciałbym żeby Borriello coś dzisiaj ukąsił, tylko nie pisz potem, "ha! widzisz, miałem rację", bo nikt tutaj jasnowidzem nie jest, a ocenia się to jak grało się w dotychczasowych meczach.