Aktualnie na stronie przebywa 10 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Kolejny remis, zamykający szanse walki o mistrzostwo; Giallorossi podzielili się punktami z Juventusem, dzięki trafieniu Seydou Keity. To właśnie Malijczyk otrzymał najlepsze oceny.
Portale internetowe doceniły go nie tylko za bramkę, a przede wszystkim za rządzenie w środku pola Romy. Ciężaru gry nie wziął ponownie na siebie Pjanic, który otrzymał bardzo niskie noty. Jeszcze gorzej, zdaniem mediów, zagrał Torosidis. Niskie oceny dla Greka to oczywiście wynik dwóch, niepotrzebnych żółtych i w efekcie czerwonej kartki. Równie słabo jak ta dwójka zagrał Gervinho, który, poza przebłyskiem w Rotterdamie, wciąż nie może znaleźć rytmu z początku sezonu. Niewiele lepiej od Iworyjczyka spisali się Totti i Ljajic. Całe trio nie mogło stworzyć wspólnie groźnej sytuacji pod bramką Juventusu czy oddać jakiegokolwiek strzału.
Romanews.eu | Vocegiallorossa.it | Laroma24.it | Forzaroma.info |
Gazzettagiallorossa.it |
ŚREDNIA | |
|
||||||
De Sanctis |
6 |
6 |
5,5 |
5,5 |
5 | 5,4 |
|
||||||
Torosidis | 5 |
4,5 |
5 |
4,5 |
4 |
4,6 |
|
||||||
Manolas | 6 | 6,5 |
6,5 |
6,5 | 6 |
6,3 |
|
||||||
Yanga-Mbiwa | 6 | 6 |
5,5 |
5,5 | 6 | 5,8 |
|
||||||
Holebas |
5,5 |
6 |
5,5 |
6 | 6 | 5,8 |
|
||||||
Keita |
7 |
6,5 | 6,5 |
7 | 6,5 |
6,7 |
|
||||||
De Rossi |
5,5 |
5,5 | 5,5 |
6 | 5,5 | 5,6 |
|
||||||
Pjanic |
5 |
5 | 5 |
6 | 4,5 | 5,1 |
|
||||||
Gervinho |
5 |
5 | 5 | 5 | 4,5 |
4,9 |
|
||||||
Totti |
5 |
5 | 5,5 |
5,5 |
5,5 |
5,3 |
|
||||||
Ljajic | 5,5 |
5,5 |
5,5 | 5,5 |
5,5 | 5,5 |
|
||||||
Florenzi |
6,5 |
- |
6,5 |
7 |
7 |
6,8 |
|
||||||
Iturbe |
6,5 |
- |
6,5 |
6 |
6 |
6,3 |
|
||||||
Nainggolan | - | - | 6 |
6,5 |
6 |
6,2 |
|
Komentarze (21)
słaba ta nasza Serie A, oj słaba...
Torosidis grał całkiem,całkiem tylko te kartki psują jego noty.
Manolas dobry mecz.
Yanga kilka błędów, kilka ryzykownych zagrań. Z nim na obronie pojawia się duza niepewność.
Holebas średni mecz.
DDR bez szału, Keita profesor, Pjanić tradycyjnie nic nie dawał zespołowi.
Gervinho zupełnie bezproduktywny,
Totti przeciętny mecz.
Ljajić robił dużo szumu i za to wielki plus dla niego, szkoda ze niewiele z tego wynikało - może brakowało wsparcia kolegów?szkoda że to on został zmieniony a nie Gervinho.
Iturbe, Radja, Florenzi - dali świetna zmianę, na wagę honorowego punktu.
Gervazy, cóż, nic nie dawał, to prawda.
No i mój ulubieniec Pjanić. Ten to mnie do szału doprowadza. Serio. Naprawdę nie rozumiem co on robi na boisku. To co gra, to "ty do mnie, ja do ciebie". Czasem przypadkowo znajdzie się tam gdzie chyba nie bardzo chciał i weźmie udział w akcji. Ale to jest porażka. Na nim ma się opierać gra, a on nam tę grę zawala. Mamy problem ze środkowym kreatywnym pomocnikiem i to widać gołym okiem. Oprócz tego nie jest źle.
Rudi już próbował cofać Tottiego, ale i to średnio wychodziło. Myślę jednak, że cofnięty Franek dałby nam i tak więcej niż Pijanić. Franek może dałby dwie, trzy piłki w meczu, ale takie, które robią różnicę. Pjanić i tego nie jest w stanie zagrać.
Przy tym strzale Morgan nie miał się co rzucać. Kiedy zobaczył piłkę to ona była już w siatce. Może trzeba się jeszcze raz przyjrzeć jak ustawił mur i jak sam stanął, ale tu bramkarz raczej nie miał nic do zrobienia. Są takie piłki, że można tylko schylić się i wyjąć piłkę z siatki. Przy takich wolnych spełnia się największy horror bramkarza, który klnie bo "qwa, nie widzę!". Jak nie widzisz, to nagle piłka wyskakuje ci i jest po ptokach. Nawet się nie ruszysz - wierz mi.
To był strzał marzenie. Zdarza się.
A z tym opóźnianiem to faktycznie dziwna sprawa. Morgan się boi? Może.
Z tego co zauważyłem, co raz więcej kibiców typuje Skorupskiego do pierwszego składu, o czymś musi to świadczyć. Uważam, że Łukasz zasługuje na bycie pierwszym bramkarzem, gorszy od Morgana nie będzie, a i większy interes mamy w tym, by grał Polak, w końcu przemawia za nim wiek i możliwość dalszego rozwoju.
No, ale nie u Garcii. Wczorajszy mecz przekonał mnie też co do jednego, Rudi jest do zwolnienia. Naobiecywał gruszek na wierzbie, idiotyczne wypowiedzi, idiotyczne decyzje. Przyczynił się do kontuzji Ibarbo, być może Doumbii. Cały czas gra 4-3-3, brak konsekwencji w ustalaniu składu, ciągłe stawianie na Gervinho, Pjanica. Iworyjczyk wczoraj prosił o zmianę już po kilku minutach drugiej połowy, a zagrał cały mecz. Z tym trenerem lepiej nie będzie. Chyba, że zmieni duuuuzo w swoim podejściu, choć jest to raczej niemożliwe. Pojedyncze zrywy dające niektórym nadzieję, to wszystko na co będzie stać Romę.
Teraz czekam na przykre i obraźliwe komentarze, bo jak mogę zwalniać Garcie! Przeciez dzięki niemu znów wróciliśmy do czołówki! Problem w tym, że z tej drużyny z przed roku kompletnie nic nie zostało. No i ten niezmienny argument, że wciąż mamy drugie miejsce :) Spójrzcie na ostatnie 10 meczy, ile było zwycięstw, odpowiedzcie sobie jaka jest w tym nasza zasługa. Liga jest beznadziejna i to nas jeszcze ratuje.
Ale serio majkel, jak do cholery miałby się przyczynić do lumbago Doumbii? A Ibarbo? Garcia nie jest lekarzem, dostał od naszego sztabu medycznego pozytywną opinię na temat stanu Victora, więc nim zagrał. Naprawdę, Garcia ma swoje grzechy (ustawienie, pupilastwo), ale nie róbmy z niego kozła ofiarnego tak momentami śmiesznymi zarzutami.
A tak naprawdę, okej, zwolnić Garcię, wszyscy głośno o tym piszą - a kto w zamian? Dajcie chociaż jedno fajne, dostępne dla nas nazwisko, a nie pieprzycie o wywaleniu go bez nawet pomysłu. A może "Zwolnić Garcię i Sabat coś wymyśli". Rudi do pomysł Waltera. A może i Siwego Palacza pogonić od razu? Ciekawe czy Andrea A. nie jest przypadkiem wolny :-)
Odnośnie Ibarbo widocznie jesteś mało doinformowany, bo to Garcia, jako trener, podjął ostateczną decyzję po... konsultacji z piłkarzem, co z resztą sam przyznał.
Nie chce winić za wszystko Garcie, ale kto wie, czy piłkarz nie odniósł urazu na murawie? Garcia zachował się jak idiota stawiając i oczekując od Doumbii gry w pierwszym składzie już z Parmą. Kolejna wiadomość o przyczynieniu się Garcii do kontuzji mogłaby dostatecznie go pogrążyć, a historia z materacem brzmi tak śmiesznie, że może nie być prawdziwa.
Odnośnie nazwisk, jest Spalletti, Mazzarri, będzie Blanc, być może Bielsa, więc chyba nie jest najgorzej? Garcia też miał być ogórem, a sprawdził się bardzo dobrze. Niestety, po jednym sezonie odleciał, zepsuł się chłop i tyle. Środowisko rzymskie jest bardzo specyficzne, nasz treneiro o tym zapomniał. Kibice są cierpliwi, bo rok temu Garcia wyciągnął Romę z bagna, w przeciwnym razie jestem przekonany, że po takiej serii meczów byłby mocno krytykowany, pisano by o tym, że mistrzostwo było do wygrania, bo Juve już nie kasuje wszystkich, a my daliśmy ciała w momencie, gdy Scudetto było na wyciągnięcie ręki.
Straciłem zaufanie do tego trenera i mam wrażenie, że tracą je również piłkarze.
Brak konsekwencji przy wyborze składu, nieodpowiednie reakcje na boiskowe wydarzenia, tylko potęgują moje uczucia.
Z Ibarbo w takim razie zwracam honor, nie znałem sprawy dokładnie.
Spalletti już się na Romę wypalił wg. mnie. Aczkolwiek, z nowymi możliwościami finansowymi... Nie chcecie widzieć 4-3-3? To mamy płakać przy Mazzarrim nad 3-4-1-2? Też się go czepił. W Interze nie miał wprawdzie kadry osobowej, by cokolwiek ulepić. Blanc to już na pewno nie jest trener na miarę Romy. Bielsa, to rzeczywiście byłoby fajne nazwisko, trochę rąbnięty.
Dokładnie, my przegraliśmy Scudetto, a nie juve je wygrało.
Ja dalej przystaję przy swoim, że Garcii należy się czas, i przytoczę znowu przykład Rodgersa. Nie jesteśmy Realem Madryt, by oczekiwać cudów. Żaden trener nie jest nieomylny. Garcia spieprzył z ciągłą gadką o Scudetto, daje ciała z Pjanicem. Gervinho jeszcze jestem w stanie jakoś wytłumaczyć, bo wystarczy mu czasami jedna akcja by zmienić mecz, aczkolwiek wczoraj ewidentnie nadawał się do zdjęcia.
O zwycięstwach mówi się łatwo, wszyscy chcieliśmy by Rudi przedłużył kontrakt o dekadę. Nie ma gwarancji że będzie lepiej, nie ma również pewności że nowy trener coś zmieni. Nie chcę by Roma robiła nerwowe ruchy i wywalała wszystkich jak Inter czy Milan. To bardzo delikatny moment. Jak to rozegra zarząd? Przekonamy się. Kibicuję by dali Francuzowi czas.
Chcieć to on raczej chce. Może byłoby lepiej jakby mniej chciał, a lepiej grał.