Aktualnie na stronie przebywa 18 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Decyzja zapadnie bez pośpiechu. Po „nie” od Conte, Roma ocenia alternatywy na swoją ławkę trenerską. Giampiero Gasperini i Maurizio Sarri są teraz na szczycie klubowych preferencji, ale nie będzie łatwo.
Wczoraj Sarri potwierdził swoją wolę pozostania w Premier League, nawet jeśli nie jest wykluczone, że Franco Baldini spróbuje odwrócić kartę. Sytuacja Gasperiniego jest bardziej delikatna, biorąc pod uwagę, że Atalanta jest obecnie pierwszym rywalem Giallorossich w walce o Ligę Mistrzów.
Gasperini nie chce słyszeć o kompromisach i chce mieć wolną rękę w wyborze graczy. Nie wspominając o tym, że może chcieć sprowadzić swoich „lojalistów”; Manciniego, De Roona i Ilicicia. Jest szansa, że uda się, za tzw. zasługi, uwolnić trenera, który ma umowę do 2021 roku, z rąk Percassiego.
Klub ocenia również inne opcje, od sugerowanego przez wielu De Rossiego, po zagraniczne kandydatury: w pierwszym rzędzie pojawiają się nazwiska Fonseci i Blanca, nawet jeśli są tacy, którzy marzą o Wengerze lub Mourinho.
Komentarze (24)
bez LM będziemy w dupie tak czy inaczej, więc trener, który zdołał tam dojść z teoretycznie słabszym zespołem byłby logicznym wyborem, po flopie w Interze, może wyciągnął odpowiednie wnioski i jest gotowy na kolejny krok...byłbym zadowolony...włoscy trenerzy są najlepsi, a na pewno we Włoszech
inna opcja dla mnie spoko to Blanc lub pozostanie Ranieriego - głównie z sympatii i szacunku do niego (choć to wydaje mi się opcja rezerwowa włodarzy - jak nikogo nie ściągną to zostanie triumfalnie zatwierdzony Ranieri, choć przyznam, że byłaby to opcja dla mnie dająca najmniej nadziei na sukces w przyszłym sezonie - teraz Claudio rzucił się nam na ratunek, nie muszą się martwić kupowaniem mu kogokolwiek i nie ma żadnych wymagań, bo wiedział na co idzie, po sezonie to już będzie zupełnie inna bajka, sprzedadzą kogo chcą, kupią, kogo będą chcieli a od naszego ratunkowego będą oczekiwać cudów jednocześnie chcąc zrobić z niego "yes mana" pod siebie)
co do Blanca, to chciałem go już w przeszłości, zna ten kraj i sprawia wrażenie kogoś, kto trzyma swoich piłkarzy w ryzach i choć francuskim kijem rzymskiej Wisły obiboctwa nie cofniesz, to warto próbować - Blanc jest prawie jak włoski trener, a włoscy są najlepsi
Wenger i Mourinho to niedopałki, to co najlepsze poszło już z dymem, nie ma sensu, to się nie uda, poza tym (zbliża się argument najbardziej merytoryczny) nie lubię ich
co do Daniele - bądźmy poważni - mieliśmy Montellę, Milan Gattuso i widzimy co to dało - poza tym oni przynajmniej mieli jakąś rozgrzewkę w młodzikach lub innych klubach - jeśli DDR chce trenować - spoko, ale niech się za to weźmie na spokojnie, powoli, swoją ścieżką, kiedy i z kim zechce - teraz byłoby to nadstawianie ciała i firmowanie niekompetencji właścicieli swoją marką/legendą, Daniele szkoda Cię na to
może mowa o ojcu DDRa Alberto?
@Totnik - tylko pytanie czy Claudio będzie miał cokolwiek do powiedzenia? Jaką będzie miał siłę panowania nad tymi obibokami jeśli jednak najprawdopodobniej nie wejdziemy do LM?Boję się, że to będzie taki trener pod publiczkę - "daliśmy Wam Ranieriego, Rzymianin, wszyscy go lubią, jakby co to nie nasza wina, bo daliśmy Wam to co lubicie, sam nie nalegał na transfery, zaakceptował sprzedaż Manolasa i Zaniolo to chyba wiedział na co się pisze itp itd bla bla bla" - Claudio to klasa trener i swój chłop - boję się, że ten zarząd go zmieli i wypluje, a potem użyje jako kozła ofiarnego dla motłochu z widłami i pochodniami...choć równie dobrze, może być tak, że np zaprowadzi te panienki do półfinału LE w przyszłym sezonie...kto wie...miał parę miesięcy na rozglądnięcie się po tym szambie, jeśli uzna, że jest go na tyle by coś połatać i zostanie będzie super, jeśli odejdzie też nie będę miał do niego pretensji - chodzi o to by nie zostawał jako trener zapchajdziura bo nikt bardziej preferowany się nie zgodził, coś w stylu "aaa dobra zostawmy go, najwyżej w październiku kogoś poszukamy" albo "aaa chu.j zostanę, najwyżej w październiku kogoś poszukają"
Oczywiście Romie życzę trenera formatu Conte/Mou/Allegriego, ale dobrze wiem gdzie jest obecnie nasze miejsce i nie mam żadnych złudzeń co do tak dużych nazwisk. Pomniejszym dowcipem jest tutaj to, że znajdą się osoby które w kontekście potencjalnego zatrudnienia Mourinho wybrzydzają... nie mieści mi się to w głowie, biorąc pod uwagę że tak czy siak nie mamy obecnie szans na pozyskanie takiego trenera
Osobną kwestią jest to, że nawet super trener mógłby mieć pewne trudności ze zbudowaniem w Rzymie drużyny zdolnej walczyć o najwyższe cele w przyszłym roku. Czekają nas tak duże cięcia budżetowe, jakich jeszcze nie było. A jeśli chcemy dokonać jakichkolwiek zakupów na rynku transferowym, to sprzedać musimy jeszcze więcej. Wiem że ktoś tam pisał ostatnio iż Roma pewnie pozbędzie się Zaniolo i Manolasa. Ale to chyba takie żarty, prawda?
Czy mi się to podoba? Absolutnie nie, ale tak wygląda nasza obecna rzeczywistość. Jedno jest pewne - teraz wszystko w rękach dyrektora sportowego. Kolejne błędy mogą nas doprowadzić nawet do poziomu obecnej Fiorentiny, choć oczywiście mam nadzieję że do tego nie dojdzie. Liczę na stopniową normalizację sytuacji po tym, co nawyrabiał u nas Monchi. I raczej nie powinniśmy nastawiać się na to, że cały ten bałagan uda się posprzątać w rok.
Czy tylko w dwumeczu Porto - Roma mieliśmy dogrywkę? Ciekawe...
Mourinho to duza pensja i zadna gwarancja patrzac na to co pokazal w ostatnich klubach wiec chyba nie jest dziwne ze w naszej sytuacji ktos moze go nie chciec, co wiecej powiedzialbym nawet ze jest to rozsadne. Co do Twojej apokaliptycznej wizji to chyba jednak troche wyolbrzymiasz. Pierwsza sprawa to ze o dopiecie budzetu bedziemy musieli sie martwic bardziej w czerwu 2020 bo wtedy bedzie widoczny ewentualny brak wplywow z Ligi Mistrzow a nie juz przy okazji najblizszego okienka. Teraz wypadaloby jednak uszczuplic budzet placowy takze Pastore, Zombie i pewnie tez Dzeko wypada pozegnac bo ich zarobki sa nieadekwatne i za duze jak na Rome, czy uda sie to zrobic bez straty to juz inna sprawa, Dzeko pewnie tak, Zombie moze ale Pastore to ciezki temat . Kilka transferow w stylu wspomnianej Atalanty i nie bedzie tak zle. Najwazniejsze to przyciac teraz koszty i nie zrobic straty w mercato co by za rok w czerwcu nie trzeba bylo sprzedawac za duzo
Może kontynuować pracę w Rzymie, ale w innym charakterze.
Zresztą uważam, że problem nowego trenera jest drugorzędny. Ważniejszy problem to nowy DS i zmiana polityki klubu na utrzymywanie w kadrze najważniejszych piłkarzy, a pozbywanie się tych co się nie sprawdzili.
Może byś rozwinął swoją myśl.
Inaczej. Mourinho swą zawodową karierę trenerską zaczynał w Porto. Pokaż mi jeden klub, tylko jeden, z którym Mourinho czegoś nie wygrał. A jak już nie znajdziesz takiego klubu, bo nie znajdziesz, to pokaż mi drugiego takiego trenera, który zdobywał trofea w każdym klubie, w którym był. A jak takiego drugiego, obok Mourinho nie znajdziesz a nie znajdziesz, to przestań pisać farmazony z dupy.
Rymeryk a ktory trener mial w Romie dobre dwa sezony? Za czasow jankesow chyna zaden, moze Spall ale on uciek bo wlasnie wiedzial ze kolejny sezon to juz nie ma przyszlosci ...
I tu się z tobą zgadzam. Pysk mam niewyparzony, za co uprzejmie Pana przepraszam, jak uraziłem. Ja tam szanuję, co kto pisze, pomimo że mam często zdanie odmienne i akurat ten ktoś nie pisze, bo mu się akurat pisać zachciało. Zwróciłem ci uwagę tylko (fakt, że w moim nieokrzesanym stylu
No to na tak napisyny komentarz uprzejmie i z szacunkiem sie odnosze
Zaczynał, ale nie w Porto, tylko w Benfice, a po drodze jeszcze trenował Uniao Leiria.