Aktualnie na stronie przebywa 8 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Jedno w tym mercato jest pewne. Roma musi jeszcze pozyskać co najmniej jednego środkowego obrońcę. Po tym jak odszedł Rafael Toloi, Giallorossi pozostali tylko z Benatią, Castanem i Romagnolim, a w nowym sezonie dochodzi Liga Mistrzów.
Jednym z nazwisk, które łączy się z Romą, jest Rolando, defensor Porto, który ostatnie sezony spędził na wypożyczeniach w Napoli i Interze. Piłkarz wrócił do Portugalii, gdzie jednak znajduje się w fatalnych relacjach z klubem. Definitywnym sprowadzeniem gracza jest też nadal zainteresowany Inter, jednak nie zgadza się na żądania Porto. Rolando wygasa w przyszłym sezonie kontrakt w klubie, który nie chce go od dwóch lat w zespole, trener i kierownictwo odsunęli go od kadry, a mimo tego żąda się 10 mln euro, o czym pisze dziennik sportowy A Bola. To zdecydowanie zbyt dużo dla Romy czy Interu, dlatego drużyny przyglądają się rozwojowi sytuacji.
W międzyczasie Rolando, który zażądał rozwiązania kontraktu, otrzymał od Porto karę finansową oraz nie został powołany na przedsezonowe zgrupowanie.
Komentarze (4)
5 mln to max i to w dużych porywach...koniec kontraktu, klub go od dwóch lat nie chce, jeszcze teraz takie hece, konkurentów po niego też wielu nie ma...będą czekać do końca mercato i opylą za 2 bańki, jak będą pod przymusem...
21 lipca się zbliża, Benatia dalej w Romie. Do tego dnia miała wyjaśnić się jego przyszłość wedle tego, o czym pisano. Zobaczymy jak rozwinie się sytuacja.