Aktualnie na stronie przebywa 49 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Jak informuje ekspert transferowy, Alfredo Pedullà, dyrektorzy rzymian, Walter Sabatini i Mauro Baldissoni byli widziani w piątek w restauracji w Civtanovie w pobliżu domu sternika Viloi, Andrei Della Valle.
Spotkanie miało dotyczyć pozyskania piłkarzy Fiorentiny, Adema Ljajica. Dyrektorzy stołecznego klubu mięli złożyć oficjalną ofertę w wysokości 9, 10 milionów euro.
Teraz wszystko zależy od utalentowanego Serba, który podobno uzgodnił już warunki kontraktu indywidualnego z Milanem.
Komentarze (29)
Wtedy chociaż trochę przeboleję stratę Lameli
Oby wszystko poszło dobrze. Do tego napastnik i jeśli Rudi to wszystko zgra może sezon nie będzie taki jak oczekiwania po stracie argentyńskiego duetu w ataku.
Co zabawne - dla mnie jest to gracz tak "ważny" że już o nim zapomniałem.
Czyli elastyczny ofensywny gracz (oby Ljajic), napastnik gwarantujący określoną skuteczność oraz możliwe że ktoś na lewą obronę. Chociaż jeśli mamy tam eksperymentować z kimś pokroju Pirisa, to już wolę Balzę.
Co do Ljajica, to też niezłe ziółko. Pamiętacie jego utarczkę z Delio Rosim? Kolejną rzeczą są jego zarobki. Podobno Lamelę sprzedajemy, żeby równoważyć budżet przeznaczony na pensje zawodników. Nie sądze, żeby Serb zarabiał mniej od Argentyńczyka.
Lamelę sprzedajemy dlatego, że za rok wart byłby najwyżej 10 baniek.
Garcia wczoraj puścił nam oko. Rozgrzany Lamela za linią boiska, a on do gry desygnuje Tadka... ;)
Co by nie mówić, to coś w tym jest, Erik to "samograj", który w niektórych meczach potrafi stać z boku i czekać na piłkę, a gdy już ją dostanie, to traci w indywidualnym dryblingu. Oczywiście to wielki talent, o czym świadczy ilość bramek, ale warto wziąć pod uwagę że skrzydłowi napastnicy u Francuza są głównie maszynkami do asyst. Coś mi się wydaje, że gdyby Lamela był naszemu trenerowi niezbędny, to by został. A przynajmniej Garcia dałby wczoraj do zrozumienia kibicom, że Erik był kimś, na kim mu zależało. Tymczasem patrząc na to z boku coraz bardziej logicznym wydaje się, że odejście Lameli to nie tylko "widzi mi się" dyrektora sportowego.
http://calciomaniak.wordpress.com/2013/08/20/czemu-w-romie-moze-byc-lepiej-i-dlaczego-boriello-powinien-zostac/
Głównie dlatego że: trener ten ceni sobie młodych i uzdolnionych zawodników, Lamela opowiada typowi zawodników jakimi starała się grywać w przeszłości ale nie zawsze miał możliwości z powodów czysto ekonomicznych, wyraził jasno i szczerze swoje zdanie o Eriku i wątpię aby gość taki jak Rudi robił to pod publiczkę.
Ja myślę że Erik jest w stoi w pół kroku między Romą a Spurs, znalazł się w składzie meczowym dlatego że jest nadal zawodnikiem Romy i jeśli nie odejdzie to będzie zawodnikiem pierwszego składu ale nie zagrał bo taki był nakaz albo sugestia ze strony zarządu by Erika oszczędzać w miarę możliwości. Pewnie Rudi mógł by z niego skorzystać w przypadku gdyby mecz nie toczył się zgodnie z oczekiwaniami albo Roma by niespodziewanie przegrywała. W innych okolicznościach zalecono aby obserwował kolegów z ławki.
Ja odebrałem Lamelę i jego reakcje na ławce, tak jak by się niecierpliwił iż nie może zagrać, jak by go ciągnęło na boisko do kolegów ale nie mógł przez kaganiec w postaci zarządu.
Myślę że Lamela tak samo jak Marcos nie chce odchodzić, dobrze mu w Romie, zgrał się z kolegami, są już zżyci ze sobą, poznał miasto i życie w nim, poza tym jak sam kiedyś powiedział chciał by kontynuować wielkie argentyńskie tradycje w Romie.
A ta banda idiotów, nazywana przez kibiców zarządem wietrzy dobry interes, gdy można sprzedać kogoś za dobrą kasę, co tam że jest to obecnie najbardziej perspektywiczny gracz w naszej kadrze, który mimo młodego wieku już w ostatnim sezonie strzelił 15 bramek, i był pod tym względem w czołówce ligi.
I nie zadowala mnie że możemy sprowadzić Ljajica, który raz że piłkarsko jest trochę słabszy od Erika, na pewno nie ma takiego potencjału jak on, to dwa że jeśli chodzi o samą osobowość to drugi Osvaldo.
Dodatkowego obrońcy i tak nie kupimy jeśli nikt z tej formacji nie odejdzie, a napadziora to powinnismy kupić za kasę z Osvaldo.
Szkoda Erika, zawsze będę darzyć go sympatią, bo jak na ofensywnego zawodnika nie bał się wejść komuś w nogi czy wrócić po stracie. Miła odmiana po Mirku. Forza !
http://transfery.info/60141,lamela-w-drodze-do-londynu
Omen,
Pamietam Twoj komenentarz dosłownie chwile po sprzedarzy Osvaldo o tym zeby szybko dawac podwyżke Lamieli.. No to nam qrwa zrobili psikusa.. wrr a tak apropo jak uważacie Lamela bedzie tam grał? Bo w Romie wygladalo to ze Erik gra kupe Erik gra dalej bo nie bardzo mial kto wejsc a tam hmm
A tak gwoli ścisłości Marquinhos zaliczył kolejną ławkę w PSG-no ale kto bogatemu zabroni:)