Aktualnie na stronie przebywa 23 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Dyrektor sportowy Romy, Walter Sabatini, udzielił wczoraj wywiadu dla Sky Sport, w którym mówił m.in. o zimowym mercato.
Żal czy pozytywna synteza po odpadnięciu z Ligi Mistrzów?
- Żal z powodu odpadnięcia z Ligi Mistrzów rósł z minuty na minutę. Musimy przede wszystkim zrozumieć porażkę, zmetabolizować ją i przekształcić w pozytywną energię, gdyż wprowadzamy się do kolejnej rywalizacji czyli Ligi Europy. Również Atletico Madryt zaczynało swoją drogę od zwycięstwa w Lidze Europy. Również my spiszemy się dobrze. Są bardzo mocne zespoły, które przeszły do Ligi Europy z Champions League. Będą pojedynki na wielkim poziomie. Będziemy honorować rozgrywki i postaramy się je wygrać.
12 milionów straconych na braku awansu mogą wpłynąć na mercato?
- Pieniądze stracone na braku awansu są wielką stratą, której wolelibyśmy uniknąć, jednak nie wpłyną na mercato. Coś wymyślimy, zostają pieniądze potrzebne na zakupy, które nie zostały jeszcze określone. Nadal znajdujemy się w studium naszych wewnętrznych problemów. Opracujemy je w ciągu kilku dni i podejmiemy decyzje.
Środkowy obrońca?
- Niewykluczone, jednak bardzo liczymy na powrót Castana. Chce wrócić, wysłał mi wideo, na którym żongluje piłką w swoim domu. Wiemy, że czas jego powrotu się skróci. Prawdopodobnie będzie dosyć szybko do naszej dyspozycji.
Strootman w Anglii?
- Jeśli kierownictwo go nie sprzeda, nie sprzedam go również ja, chyba że złożą mi rzutem na taśmę nieprzyzwoitą propozycję [śmiech - dod.red.]. Nie sądzę, że odejdzie. Kevin jest symbolem Romy. Jest świadectwem polityki zespołu i siły, która ciągle rośnie.
Styczniowe mercato?
- Dla mnie trwa cały rok.
Komentarze (5)
Jednocześnie potrafi fajnie wynegocjować dobry transfer, po to żeby te różnicę spożytkować na jakiegoś "młodego, perspektywicznego, blablabla...". I teraz: albo owy młodzieniec wypali, albo nie. Pieniądze albo się zwracają (Lamela, Marcos, Borini) albo na średnio. Najszybszy przykład? Tak wszyscy narzekali na Jedvaja, że nic nie gra, że przyszedł za grube monety, a zaraz możemy na nim ładny pieniądz zarobić. Walter jeszcze nie skumał, że Garcia nie prowadzi przedszkola jak Zeman. Albo ktoś coś potrafi, i gra mimo wieku, albo do wiedzenia.
Wszyscy wiemy co potrafi Ucan. W Sanabrię też mocno wierze, cholerna La Masia potrafi produkować fajnych zawodników, a trochę o Toniego walczyli.
Keep calm and trust in Walter!
HAHA ale śmieszne. Co to znaczy nieprzyzwoita propozycja.
Na Marcosie zarobiliśmy, ale na Borinim (4 mln) czy na Lameli (10 mln), to już taki standard, bez urywania czterech liter.