Aktualnie na stronie przebywa 39 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Rudi Garcia czeka na kolejny zakup Giallorossich. Mowa tu o Gervinho, o którego zdaniem mediów, poprosił sam Francuz. Tymczasem jak podaje portal goal.com, Roma kontynuuje pressing na Arsenalu w sprawie przenosin gracza.
Walter Sabatini ma lecieć do Londynu ponownie w sobotę, aby przekonać kierownictwo Kanonierów do przyjęcia oferty Giallorossich. Jak podaje angielski portal, Arsenal żąda 9 mln euro, podczas gdy Roma oferuje 7. Wciąż mówimy więc o 2 mln różnicy.
Wcześniej mówiło się, iż Giallorossi nie chcą podnieść oferty z 6 mln, podczas gdy Arsenal żąda 8. Inne plotki odnosiły, iż klub z Londynu wycenia gracza na 12 mln euro. Według jeszcze innych doniesień, Roma rozpoczęła składanie propozycji od 3 mln.
Komentarze (15)
Tylu napastników..
Nie , nie, nie!
Mądrzej!
Z tym Gervinho zapowiada się kolejna telenowela, pytanie tylko jak sie zakończy... Nie wiem, czy piłkarz jest wart takich starań. Co mnie cieszy, Roma jest nieugięta i stawia własne warunki. Staramy się wynegocjować jak najlepsza cenę i targujemy się, bo Arsenal chce za dużo. Łysy koleś z długimi włosami to harpagan i robi większe wiatry niż fasolka po bretońsku, ale to też jeździec bez głowy i kiepski strzelec. Można jednak za te 6-7 mln zaryzykować. Moze Rudi go ogarnie. Pozegnamy jeszcze Borriello i na tym chyba koniec.
Z tym ze Gervinho preferuje bodajze prawe skrzydło a tu mamy Lamele, bardziej by sie przydał ktoś na lewą stronę. Ale może mogłby Gervinho grac i po lewej stronie?
Tak jak się wypowiadało już paru speców, ja bym z niego zrezygnował.
Są inni kandydaci do gry na skrzydle, a po tych sprzedażach kasa powinna być na zakup kogoś bardziej wartościowego.
Ale może też grać na środku lub po lewej stronie.
Pamiętam, że podobała mi się gra Gervinho w reprezentacji - to taki typ piłkarza który lubię -szybki, szarpiący grę, lubiący pojedynki 1-1.
Mam tylko jedno pytanie. My czekamy dalej na tą "bombę" transferową, czy już ją dostaliśmy w postaci Strootmana?
W Arsenalu grywał również na lewej. To troche taki Kosecki co to sie rozpędza za piłka kopniętą przed siebie. Dużo wiatru, szarpie. Przydałby sie ktoś taki.