Aktualnie na stronie przebywa 96 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Dzień po zakończeniu sezonu otrzymujemy kolejne wieści dotyczące przyszłości zespołu Giallorossich. Koło zaczyna się zamykać.
Już jutro ma się odbyć konferencja prasowa z udziałem Luciano Spallettiego. Takie wieści podawała późnym popołudniem Sky Sport. Potwierdził je sam zainteresowany, który udzielił wywiadu dla programu “La partita perfetta“, emitowanego w telewizji Sportitalia. Fragmenty wywiadu pojawiły się już w mediach. Spalletti zapowiedział m.in.: "Jutro powiem bardzo ważne rzeczy, w pierwszej kolejności, że Roma jest w Lidze Mistrzów. Di Francesco? Porozmawiamy jutro".
Tymczasem podczas opuszczenia siedziby Interu, Walter Sabatini udzielił krótkiej wypowiedzi dla Sky Sport na temat Spallettiego: "Jest bardzo poważnym kandydatem, ale musimy zobaczyć...".
Komentarze (18)
Dlatego wyrywać włosów po nim nie zamierzam. A jak zostanie? To OK.
jako kibic Romy piszesz "Roma" z małej litery, jednocześnie pokazując, że jednak wielkich liter używasz. poczułem niesmak. dla mnie Spall zbyt wiele razy dał d*upy, el. lm, derby x3, no i TOTTI. wierzę w Di Francesco
Przecież klub chciał go zatrzymać. To decyzja Łysego, nie Romy. Monchi bez ogródek oświadcza że chciał go zatrzymać.
Kibicujemy Romie nie Realowi i Łysy na miarę naszego pięknego, ale koniec końców średniaka europejskiego zrobił dobrą robotę. Tak jak Garcii trzeba było oddać szacunek za wprowadzenie Romy na wyższy poziom, tak Spallowi również. Ninja i Emerson rozwinęli się u niego niesamowicie, podobnie Szczesny, poprowadził dobrze Strootmana po kontuzji, odrestaurował Dzeko.
Jasne kwas z Tottim może być różnie oceniany ale Łysy jak na tak wąską kadrę zrobił na prawdę wiele. 7,5/10 według mojej skromnej oceny.
Beton trafi na dobry czas i miał dużo szczęścia. Pewnie mówił bym (mówilibyśmy?) całkiem inaczej gdyby inaczej traktował Tottiego. Totti jest jeden, a takich ludzi jak Łysy jest wielu.
Coś się wydarzyło i raczej nie dowiemy się co.
Ale masz rację, trzeba podziękować za to co zrobił. W tamtym sezonie wyciągnął niemal z marszu Romę z niezłego doła, wygrywając mecz za meczem. W tym sezonie jest pewna LM co jest bardzo ważne dla rozwoju klubu.
Także, dzięki Spal za wszystko, bo zrobiłeś wiele, tego nie można ci odmówić, ale naprawdę pora już na pożegnanie.
Nie jeden trener miałby problem ze skompletowaniem ataku z koślawym Dzeko po słabym sezonie, Radją-pomocnikiem, Salahem, i nieporywającym Faraonem czy Perrottim. A tutaj zaskoczyło gole, leciały z automatu.
Podobnie ogarnął obronę, mając skąpe zasoby i za jego rządów sprowadzono 5 obrońców. To chyba o czymś świadczy..