Serwis ASRoma.pl wykorzystuje pliki cookies w celu świadczenia usług, dostosowania serwisu do preferencji użytkowników oraz w celach statystycznych. Możesz zawsze wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach przeglądarki. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że cookies będą zapisane w pamięci urządzenia. Więcej w Polityce prywatności. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia zawarte w Regulaminie ZROZUMIAŁEM I AKCEPTUJĘ
Aktualnie na stronie przebywa 9 gości oraz 0 użytkowników!
Zarejestruj
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -
zapamiętaj logowanie
- przypomnij hasło -

Siena-Roma: konferencja przedmeczowa

Luis

Dziś rano trener Luis Enrique spotkał się w Trigorii z dziennikarzami na konferencji prasowej przed meczem Siena-Roma, który odbędzie się jutro o 20.45 na stadionie Artemio Franchi. Oto jak mówił o spotkaniu i swojej drużynie.

 

Jaki stopień trudności reprezentuje Siena?

LE: Zwyczajny. To zespół, który w rundzie jesiennej zagrał z nami dobry mecz, na wysokim poziomie, w którym mieliśmy kłopoty. Teraz spodziewam się ponownie trudnego spotkania. Jak zawsze. Z drużyną, która – jak sądzę – spisuje się dobrze. Jak zawsze, nie będzie łatwo. Nigdy nie jest łatwo. Przeciwnik ma swoje zalety.

 

Wczoraj w Paryżu odwołano mecz rugby, bo było -4° i boisko było zmrożone. Co do jutrzejszej pory meczu było wiele wątpliwości. Nie dziwi to Pana? Włoska piłka chce być uznawana za turniej na poziomie...

LE: Tak, to trochę dziwne, że nie można się było szybko porozumieć w tej sprawie. Przede wszystkim należy myśleć o ryzyku, jakie ponoszą gracze, a dopiero potem o spektaklu. Co możemy zrobić? Tak została zaplanowana ta kolejka. Pojedziemy do Sieny z podejściem koniecznym, żeby zagrać nasz mecz.

 

W meczu z Catanii widzieliśmy nowe rozwiązanie: klasyczny środkowy napastnik oraz Pjanic wychodzący bardziej do przodu i chroniony przez dwóch cofniętych pomocników. To było rozwiązanie szczególne na ten krótki mecz czy możemy liczyć na jego zobaczenie także w przyszłości?

LE: Każde ustawienie zależy od graczy, którzy wychodzą na boisko, i może się zmieniać. Może być inne, jeśli napastnik lepiej radzi sobie na boku, albo środkowy łatwiej wchodzi na połowę przeciwnika. Ja mogę powiedzieć tylko, że zawsze będziemy grać ofensywnie, ale potem jest wiele rozwiązań i wielu graczy, którzy mi się podobają. Zależy, czy chcę zagęścić środek, czy grać szeroko... Wszystko zależy. Ważne jest dla mnie, żeby widać było naszą propozycję gry, a potem jest wiele różnych wariantów do zastosowania. Tak, czemu nie? Możecie znów zobaczyć takie ustawienie. Kiedy? A to już inna kwestia...

 

Osvaldo jest gotowy na Sienę?

LE: Myślę, że tak.

 

Zawsze Pan był ostrożny w kwestii powrotu graczy po kontuzjach. Osvaldo wyzdrowiał na tyle, że może wyjść w pierwszej 11? Jak się czują Gago i Viviani?

LE: Federico wczoraj normalnie trenował i był świetny. To dobra nowina. Co do Gago, to jeszcze nie wiemy. Dziś zobaczymy, czy będzie do dyspozycji, ponieważ został kopnięty. Jeśli chodzi o Osvaldo – ale w zasadzie to dotyczy nie tylko jego, lecz każdego gracza po dłuższej pauzie z powodu kontuzji – zawsze jest ryzyko, o którym lekarze i fizjoterapeuci musza mi powiedzieć. Potem ja patrzę, jak trenuje gracz. Zawsze jest ryzyko, ale wolę, żeby było one jak najmniejsze. Zrozumiałem, że piłkarze chcą grać jak najszybciej, ale to ja decyduję w oparciu o treningi, rozmowy z doktorami i fizjoterapeutami oraz samymi piłkarzami. Czuję, że Osvaldo jest w świetnej formie. Nie na 100%, ale to normalne. Piłkarz po długiej kontuzji nie może być w 100% formie, ponieważ trenował sam. Kiedy ktoś trenuje z drużyną, jest mocniejszy, bo nabiera rytmu.

 

Borini jest niemal wcieleniem Pana gry: szczodrość i chęć biegania za przeciwnikami. Lamela z kolei sprawia wrażenie, jakby chwilami odrywał się od gry.

LE: Teraz jestem o wiele bardziej zadowolony z Lameli niż z Boriniego. Teraz mówicie tak, jakby Lamela był diabłem a Borini Bogiem. Potem jest odwrotnie. Ja myślę, że Lamela jest bardzo mocny, a Borini musi dużo pracować. Nie... Moja piłka to nie piłka Lameli, Boriniego, Osvaldo, Bojana, Piscitelli czy Francesco. Ja tego tak nie widzę. Kiedy sezon jest taki długi, piłkarze mają lepsze i gorsze momenty. To zależy od wielu czynników. Ja nie myślę teraz, że Borini jest niewiarygodny, a trzy tygodnie temu był katastrofą. Nie myślę też, że dziś Lamela jest katastrofą. To normalne i oni wiedzą, czego potrzebuje drużyna. W tym przypadku chodzi o napastników. Myślę, że moje podejście jest sprawiedliwsze. Kiedy idziesz do przodu, ponieważ sprawy układają się po twojej myśli, to świetnie. Ale kiedy tak nie jest, musisz robić to, co robią inni.

 

Ale Borini to tym piłkarza, który jest wcieleniem Pana ducha gry i widzenia piłki?

LE: Nie... Jestem zadowolony ze wszystkich. Każdy ma swoje cechy.

 

Siena sprawiła kłopoty wielu drużynom. Zwłaszcza na własnym boisku. Jakie są niebezpieczeństwa meczu z tą drużyną?

LE: Powiedziałem wcześniej, że u siebie mieliśmy wiele szczęścia, ponieważ nie zasłużyliśmy na ten remis w końcówce. Calaiò, Destro, Brienza, D’Agostino to piłkarze, którzy mogą sprawić kłopoty i myślę, że to drużyna, w której widać dużo pracy trenera. To zespół, który potrafi świetnie zagrać w defensywie, gra krótko, wychodzi z kontrą. Zobaczymy, co się stanie i jak się potoczy mecz.

 

Roma w ostatnich tygodniach często strzelała ze stałych fragmentów gry. Pana gracze lepiej przyswoili zalecenia taktyczne czy też skoncentrowaliście się na tym elemencie gry?

LE: Ćwiczymy je w każdym tygodniu, kiedy jest czas i możliwość. To są zagrania, które zawsze dają ci możliwość wygranej, zwłaszcza kiedy mecz jest wyrównany mogą się okazać rozwiązaniem. Ważne jest, żeby być skoncentrowanym i kontrolować sytuację zarówno przy własnych stałych fragmentach, jak i tych w wykonaniu rywali. Mogą zrobić różnice w wyrównanym meczu. Teraz robimy je dobrze i to mnie cieszy. Myślę, że dzięki temu także gracze bardziej w siebie wierzą, ponieważ widzą, że praca – jeśli ktoś jest skoncentrowany na 100% - może być wielką radością. Ale nie miałem czasu, żeby teraz ćwiczyć je jakoś bardzo, ponieważ graliśmy co trzy dni. Takich zagrań nie musimy ćwiczyć tylko na boisku. Możemy użyć wideo i powiedzieć sobie, kiedy i co mamy robić. Stałe fragmenty gry to coś, co cieszy trenerów, ponieważ wtedy dobrze widać, nad czym się pracowało. To są szczegóły.

 

We Włoszech zawsze panowała obawa przed lansowaniem młodych. Czy można osiągnąć dobre wyniki, stawiając właśnie na nich?

LE: Roma ma niesamowitą szkółkę, a wyniki mówią same za siebie. Zawsze mówiłem, że lubię stawiać na młodych, kiedy mają talent, a tutaj w Romie od długiego już czasu pracuje się świetnie z młodymi. To historia i odpowiedzialność. Mnie cieszy, że mam taką możliwość, kiedy uznaję, że nadszedł moment, by na nich postawić.

 

Nieobecności na pomocy sprawią, że zmieni coś Pan ze Sieną?

LE: Nie, zagramy ofensywnie... Wstawię innego gracza, nie ma problemu. To nie jest sytuacja alarmowa. Zagra Fabio Simplicio, zagra Greco, zagra Federico Viviani, jeśli wyzdrowieje... Nie ma alarmu! Jaki alarm? Zaczynamy mecz z 11, czyż nie?

 

Warunki na boisku mogą sprawić, że pomyślicie o innych wykończeniach akcji?

LE: Jeśli boisko będzie takie, jak wczoraj, to nie. Zrobimy tak, jak wczoraj. Nie będę nic zmieniał. Zrobimy tak, jak zawsze. Jeśli nie będziemy mogli trenować na boisku, ponieważ warunki na to nie pozwolą, to poćwiczymy albo na sztucznej murawie, albo na siłowni, co ostatnim razem przyniosło dobre efekty. Kiedy pracuje się od długiego czasu, to opuszczenie jednego treningu nie jest problemem. Zawsze można zrobić sesję wideo.

 

Wczoraj był Pan na Olimpico, żeby zobaczyć Puchar Sześciu Narodów? Czy jest coś, co inspiruje Pan mentalności rugby? Jakieś wartości z tego sportu chciałby Pan przenieść do piłki?

LE: Piłka krzywo się odbijała? [śmieje się – od red.] To inne sporty. Rugby bardzo mi się podoba. Pierwszy raz widziałem mecz Pucharu Sześciu Narodów i to było piękne. Szacunek i to wszystko, co się widzi... Ale ja jednak wolę piłkę. To pasja. To Curva Sud, która śpiewa hymn. Ale rugby to piękny sport i podoba mi się bardzo. W Hiszpanii nie mamy wielkiej drużyny, ale poprawiamy się. Może za jakiś czas będziemy bliżej. Piękny był szacunek między kibicami dwóch drużyny. Na tym polega piękno sportu. Nie chcę nawet sobie wyobrażać, jak się czują dzisiaj, po takiej walce. To był otwarty mecz. Kibicowałem Włochom. Jestem zitalianizowany więc to normalne. Mecz bardzo mi się podobał.

Karma: +0
12.02.2012; 20:58 źródło: romanews.eu dodał: kaisa
czytaj więcej o: Aktualności

Komentarze (8)

Profil PW
Totnik Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Tez mi sie podoba rugby :)
Profil PW
Armandi Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Fajnie wypowiedział się o Lameli. Cieszy mnie to niezmiernie;) Może i jest mocny, ale ostatnio w słabszej formie. Moim zdaniem powinien odpocząć. LE za bardzo go eksploatuje...
Już od dłuższego czasu Erik nie zagrał wielkiego meczu...
Profil PW
gulliverztezt Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Zawsze broniłem i będę bronił Lameli bo uważam go za niesamowity talent ale faktem jest, że jest pod formą i dobrze by było gdyby sobie ją w spokoju odbudował. Zgadzam się z tym, że jest przeeksploatowany . Dwa może trzy mecze na ławce by mu się przydały ażeby naładował sobie baterie.
Forza Erik !
Profil PW
riss Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Lamela to wielki talent i uważam, ze powinien regularnie grać. Panowie pamiętajcie, że dla bardzo młodych zawodników - Pijanic, Lamela, Borini ważna jest stała gra, nabieranie doświadczenia. Musi grać, chodź nie zawsze będzie kolorowo. Biorę tu za przykład Wengera, który chętnie daje się ogrywać młodym graczom. Początek sezonu Arsenal miał fatalny, ale zobaczcie teraz ??? Młodzi zaczynają rządzić na the emirates.
Profil PW
Omen Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Fakt. Gdyby miał te 27 czy 26 lat, jak choćby Greco i zagrał kilka słabych spotkań z rzędu, to zgodziłbym się, że trzeba go tymczasowo posadzić na ławce, ale chłopak ma na karku 19 lat, nawet jak gra słabiej to i tak w dużej mierze robi różnicę, więc tym bardziej musi grać. Za 3-4 lata to może być super gwiazda. Ale warunkiem aby tak było jest jego regularna gra i absolutne zaufanie ze strony naszej i trenera. Umiejętności już ma spore, a może być przecież dużo lepiej! Kondycyjnie cały czas trzyma się dobrze, więc nie ma powodów aby siadał na ławce. Bramek jak w przypadku Kjaera też przez niego nie tracimy. Nic nie tracimy na jego grze. A częstokroć zyskujemy. Także chłopak musi grać i kropka. Nie po to wydawaliśmy 17 baniek za wielki talent aby teraz nie darzyć go zaufaniem godnym tej sumy.
Profil PW
Martino Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
kolega Omen ma racje to że Lamela nie gra tak spektakularnie jak wcześniej to i tak nakręca większość naszych akcji.Jeżeli jest zdrowy niech gra jak najwięcej.Zresztą Luis widzi go na co dzień więc jeżeli uzna że chłopak jest przemęczony to zrobi rotacje nie wiedzę problemu.
Profil PW
DavidekASR Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Zgadzam się z Wami chłopaki :)
Profil PW
matekson Dodano: 13 lat temu | Karma: 0
Ja tam jestem zdania że mecz ze Siena moze zacząć na ławce jeden mecz na ławce nikomu nie zaszkodzi a moze go dodatkowo zmobilizować.
Kartka z kalendarza
    Wydarzenie na dzisiaj (2025-05-5):
    • Brak
Shoutbox
  • majkel; 2 lata temu

    Chcielibyśmy poinformować, że w ciągu kilku najbliższych dni mogą występować problemy z wejściem na nasz serwis, ze względu na prowadzone prace konserwacyjne. Jak tylko zostaną ukończone, damy Wam znać.

  • samber; 2 lata temu

    Torreire wypożyczyć się da, ale to by wymagało podpisania nowego kontraktu w Anglii a potem wypożyczenie z obowiązkiem wykupu np. Da się to zrobić, ale babraniny sporo i ubocznych kosztów też.

  • CanisLupus; 2 lata temu

    Fajnie by Torreira wyglądał obok Maticia w środku pola. Jakby ojciec synka do pierwszej klasy przyprowadził. Różnica wzrostu chyba z 30 centymetrów :D

  • volt17; 2 lata temu

    Plus jak pisał abruzzi, jeszcze odstępne

  • volt17; 2 lata temu

    Szajbus tylko 4,5 to u nas zarabia Abraham i chyba Pellegrini. Więc jak na Romę to byłaby gwiazdorska pensja

  • Barteq; 2 lata temu

    Jakby wziął 3 mln za sezon to powinien być priorytetem. Też uważam że super opcja.

  • Burdisso; 2 lata temu

    Fajny wpis o maticu umieścili na calciomerito :

    https://calciomerito.pl/co-matic-moze-dac-romie/

  • Omen; 2 lata temu

    No też mi się właśnie wydaje idealnym kandydatem dla nas. Niewykluczone też że zgodziłby się na delikatną redukcję zarobków. Ale to nie od nas zależy. Jestem ciekaw kogo mają na oku.

  • Szajbus; 2 lata temu

    Torreira jest wart każdego eurasa z tych 4 mln:
    - Dosyć młody
    - Sprawdzony w lidze a nie kot w worku
    - Sparzył sie na wyspach i w LaLidze, więc raczej nie będzie chciał odejść.

    Urus może nam zapewnić 5 lat stabilizacji w drugiej linii.

  • Omen; 2 lata temu

    Rozumiem

  • abruzzi; 2 lata temu

    Problem jest w tym, że go się nie da już wypożyczyć, bo ma rok do końca umowy. Trzeba zapłacić z 10 mln za kartę plus dosyć wysoki kontrakt

  • volt17; 2 lata temu

    Torreira to 4,5 mln których nie obejmuje dekret zniżkowy

  • As11; 2 lata temu

    Torreira nie wpasowuje się w koncepcję Mourinho, nie ma >185cm wzrostu :D

  • Omen; 2 lata temu

    W sensie że sporo zarabia w Arsenalu tak?

  • Burdisso; 2 lata temu

    Toreira podobno rozmawiał z Mou ale jak już chyba ktoś wspominał problem jest kontrakt

Tabela / Strzelcy - Serie A
Klub M P
1. AC Milan 38 86
2. FC Internazionale 38 84
3. SSC Napoli 38 79
4. Juventus FC 38 70
5. SS Lazio 38 64
6. AS Roma 38 63
Zobacz pełną tabelę
Wyniki Serie A
38. kolejka - 20-22/5/2022
  • Torino
    0 : 3
    Roma
  • Genoa
    0 : 1
    Bologna
  • Lazio
    3 : 3
    Hellas
  • Fiorentina
    2 : 0
    Juventus
  • Atalanta
    0 : 1
    Empoli
  • Spezia
    0 : 3
    Napoli
  • Sassuolo
    0 : 3
    Milan
  • Inter
    3 : 0
    Sampdoria
  • Venezia
    0 : 0
    Cagliari
  • Salernitana
    0 : 4
    Udinese
Ankieta
Czy Twoim zdaniem sprzedaż Zaniolo to dobra decyzja?
  • Tak, ale tylko w obliczu wysokiej oferty. - 62,07%
  • Nie. Zaniolo powinien zostać w Romie. - 31,03%
  • Nie mam zdania. - 6,9%
  • Statystyki strony
    • Newsów: 25606
    • Użytkowników: 2447
    • Ostatni użytkownik: Moozgh
    • Istnieje od: 8107 dni
    • Gości online (anonimowych użytkowników): 9 (0)
    • Użytkownicy online (0):