Aktualnie na stronie przebywa 8 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Jak podaje Sky Sport, Nicolas Burdisso jest o krok od transferu do Genoi. Według doniesień, Roma i Rossoblu osiągnęły porozumienie, a piłkarz przejdzie już jutro pierwszy trening w nowym zespole.
Według Sky Sport, Burdisso podpisze z Genoą półtoraroczny kontrakt. Argentyńczyk będzie miał szanse na regularną grę i walkę o powołanie na mundial. W tej sytuacji Roma powinna poszukać wzmocnienia na środku defensywy.
Według doniesień, Genoa pracuje też nad sprowadzeniem Marquinho i Borriello.
Komentarze (8)
Tak jak napisałem, każdy wziąłby go chętnie, jednak nikt nie może udźwignąć progu jego wynagrodzenia, a dla większości z tych zespołów, nawet połowa jego wypłaty to zdecydowanie za dużo. I niestety, albo znowu zgodzimy się na płacenie wynagrodzenia pół na pół, albo trzeba na siłę wypychać go do West Hamu.
I bardzo się jemu dziwię, też w perspektywie mundialu. Nie mówię oczywiście o teraz, bo jest po ptokach, ale po niezłym poprzednim sezonie, aż się prosiło znaleźć latem jakiś klub, może zostać w Genoi i powalczyć o swoją szansę. Bo gdyby wcisnął znowu 12, może 15 goli, to kto wie, skoro Prandelli powołuje Gilardino. Widocznie kasa przebija u niego wszystko.
Co do Borriello, coraz bardziej traci mnie szacunek. Jest tylko zbędnym balastem. Mógłby opuścić klub z honorem, ale jak widać, dla Borriello jest to pojęcie względne. Pieniądze też sa ważne, ale juz chyba wystarczająco sie nachłapał. Trudno. Pozostaje wierzyć, że uda się chociaż pozbyć Marquinho.
A tak poza tematem to nasz Nico wyeliminował swoją bramką Milan z Coppa Italia.
Simeone wystawił go w tym sezonie ledwo trzy razy do gry, z resztą Toby ostatnio udzielił wywiadu że najchętniej odszedłby już tej zimy do innego klubu.