Aktualnie na stronie przebywa 8 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Jak podaje w ostatnich godzinach Sky Sport, rosną szanse na przejście Marco Borriello do Fiorentiny. W związku z kontuzjami w zespole, zespół Violi zdecydował się również na pozyskanie napastnika i gracz Romy znalazł się na liście Daniele Prade.
Media spekulują o wypożyczeniu. Innym z kandydatów jest Matri z Milanu. Według doniesień Sky Sport, Fiorentina interesuje się również Marquinho, który zdecydował się odrzucić transfer do Genoi, mimo porozumienia klubów.
Wracając do Borriello, napastnika łączy się w tej sesji transferowej również z Sampdorią, Genoą oraz Interem, który ma ponoć szukać środkowego napastnika w związku z kontuzją Icardiego.
Komentarze (11)
Rozumiem, że fakt ile zarabia Borriello jest frustrujący, ale słowo zabawka jest tutaj zbyteczne, bo Marco też jest człowiekiem i sam sobie takiego kontraktu nie wymyślił, tylko ktoś mu go po prostu zaproponował ;)
Lubię Naszego Jacka Sparrow'a, ale obciąża budżet Romy stanowczo za długo. Pewnie znajdzie się ktoś, kto pomyśli: "Gdyby był taki w porządku, to podziękowałby Romie i odszedł gdzieś, gdzie mógłby regularnie grać, tymczasem woli odcinać kupony i grzać ławkę w Romie". Coś w tym jest, ale czy on nie ma do tego prawa? Prade popełnił spory błąd, musiał jakoś zachęcić piłkarza, ale trochę z tym przesadził. Jestem ciekaw ile osób na jego miejscu opuściłoby klub ;) Pewnie nikt taki by się nie znalazł.
To tak gwoli osoby Marco, bo mam wrażenie, że czasem brakuje szacunku wobec jego osoby tutaj na stronie.
To jest gracz który sam nic nie zrobi, musi mieć podania, musi mieć dośrodkowania. A u nas się go nie wykorzystuje należycie. Ile razy wchodził i miał za sobą dobrze grającą drużynę robił dużo dobrego, a jak go zostawiali samego z przodu, grali piłki na dobieg, nie pomagali mu inni to nic nie ugrał, proste. Jestem pewien że jakby faktycznie poszedł do Fiorentiny to przy normalnych dośrodkowujących skrzydłowych, z Borją i Pizarro za sobą i jeszcze z kimś typu Joaquin czy Rossi obok siebie, te 10-12 bramek strzeli.
Z tym że on sam jest sobie winien :)
500 minut na boisku i 1 bramka - no litości... Napastnika rozlicza się z bramek. Tak przynajmniej jeszcze niedawno wszyscy tutaj zgodnie twierdzili :))
Destro 190 minut i 3 bramki, po długiej kontuzji.
Obaj panowie grali z tymi samymi kolegami.
Tak czy siak faktycznie mamy problem z atakiem. Jeśli na ataku jest Borriello czy Destro - prawie nie dostają piłek. Muszą się często cofać. Gerwazy i Ljajic co by o nich nie mówić grają potwornie samolubnie. Florek to ciągle gorąca głowa, Totti po kontuzji to już niemal całkowicie pomocnik... Nie wiem co się z tą ofensywą podziało.
podobnie chyba z Marquinho, wystarczy rzut oka na kadrę Genoi żeby stwierdzić, ze grał by przy optymalnej formie w pierwszej jedenastce.A tak za kare, ze nie odszedł chociaż mógł zagra piec meczy w sezonie po max 20 minut każdy...Ponoc to właśnie on blokuje miejsce dla Parolo.