Aktualnie na stronie przebywa 18 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Wiele pożegnań w Romie. Po Marco Cassettim, Cicinho i Fabio Borinim, jedną nogą poza zespołem Giallorossich znajduje się Juan. Według Sky Sport, Brazylijczyk nie jest już piłkarzem Romy, gdyż rozwiązał dziś kontrakt z klubem.
O takiej ewentualności pisały od początku tygodnia gazety, to też potwierdził w dzisiejszym wywiadzie agent Brazylijczyka. Według Gianluci Di Marzio, Juan rozwiązał kontrakt z Romą, jednak nie zagra we Flamengo, o którym mówiło się najczęściej, a w zespole Bahii, prowadzonym przez byłego gracza Giallorossich, Paolo Roberto Falcao.
Gracza zabrakło na dzisiejszym popołudniowym treningu.
Komentarze (19)
Może jeszcze wróci, jaki trener albo scout...kto wie.
Grazie Juan.
Może głupio zabrzmi ale ciężko mi sobie wyobrazić Romę bez niego...
No i jakość naszej obrony jeszcze bardziej w tym momencie spada. Mamy teraz Burdisso i Heinze. No i dogadanego Castana. Bardzo słabo to widzę. Musimy pozyskać kogoś minimum klasy Burdisso, inaczej będzie straszna bieda i kolejne przykre blamaże.
Na pewno przyjęłyby go chętnie Inter, Milan, Juventus czy czołowe kluby z Europy, jednak fakt, że kieruje się gdzieś do Brazylii sugeruje, że sam już jest chyba tym wszystkim zmęczony, wszystkimi problemami ze zdrowiem i liczy na piłkarską emeryturę. Zresztą, gdyby nie to, nie rozwiązywałby kontraktu z Romą, bo przecież zarabia 2,7 mln na rękę, mając czwarty kontrakt w zespole.
Jak widać jednak drugim Cicinho nie jest i sam wie, kiedy powiedzieć STOP.
Nikt nie robił wślizgów tak jak Ty.
Ciao Juan !
Brawo Walter !