Aktualnie na stronie przebywa 26 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Bohaterem numer jeden meczu z Parmą był Francesco Totti. Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że gdyby nie on, niekoniecznie wpadłyby trzy punkty. Kapitan Giallorossich brał udział w każdej groźnej akcji zespołu, rozgrywając piłki czy też sam nękając bramkarza rywali. Na swojej oficjalnej stronie zamieścił kolejny wpis.
"Jakaż satysfakcja po wieczorze, który doświadczyliśmy wczoraj, w sposób szczególny zespołu! Od teraz do końca, wierzymy mocno, że możemy osiągnąć pozycję w tabeli, która pozwoli nam grać w przyszłym sezonie w Europie. To cel do osiągnięcia dla naszych kibiców, którzy zasługują na naprawdę dużo: po mojej bramce ich przyśpiewki były wspaniałe...wywoływały dreszcze.
Komplementy zawsze się podobają, w tym okresie otrzymałem ich naprawdę wiele od trenerów, kolegów i wielu ludzi, którzy żyją piłką nożną i w niej pracują. Chcę podziękować wszystkim, a także trenerowi Prandellemu, gdyż jego słowa są zawsze zachętą do dobrej pracy.
Oczywiście, tak jak powinno być, przeżywam teraz 90 minut na raz, mecz po meczu, skupiam się na teraźniejszości i prawdę mówiąc już teraz moja głowa jest zapełniona meczem z Palermo. Nie mogę się doczekać, gdy znowu wyjdę na boisko z moimi kolegami, aby kontynuować naszą pozytywną serię, czuję się pełen chęci i entuzjazmu."
Komentarze (6)