Aktualnie na stronie przebywa 8 gości oraz 0 użytkowników!
- AS Roma
- Historia
- Rozgrywki
- Publicystyka
- Statystyki
- Serwis
Daniele De Rossi odpocznie od gry trzy mecze. To werdykt sądu sportowego po ostatniej kolejce ligowej. Tak jak i De Rossi, w trzech kolejkach nie wystąpi Juan Jesus. Obydwaj graczy zostali zawieszeni za uderzenie rywali w sobotnim meczu Roma-Inter.
De Rossi uderzył w pierwszej połowie, w twarz, Mauro Icardiego. Z kolei Juan Jesus uderzył w końcówce meczu Alessio Romagnolego. Sędzia nie zauważył żadnego z incydentów, a kary nałożono na podstawie powtórek telewizyjnych. Trzy kolejki zawieszenia, również za uderzeni rywala, otrzymał Berardi z Sassuolo.
Wicekapitana Romy nie zobaczymy zatem w meczach z Napoli, Udinese i Chievo.
Komentarze (45)
Ja tego nie rozumiem. Z całym szacunkiem dla Niego, ale czy on zamiast mózgu ma tam jakiś orzeszek? No kur... ileż można
Chyba sam czuje, że od lat w piłce klubowej nie jest zawodnikiem, który może stanowić o sile mistrzowskiej drużyny. Frustracja rodzi się ze słabej gry, a nie na odwrót. Zarabia duże pieniądze, ale nieadekwatne do jego umiejętności i formy. Mam nadzieję, że wyląduje na ławce i się z niej nie podniesie. Na dłuższy czas. Dla dobra klubu.
Wszystko byłoby ok, gdyby reszta pomocników była zdrowa/w formie. A tak Pjanic z bólem kolana, a Kevin zmęczony. Jedynie Radja wygląda w miarę świeżo i zapewne zagra na pozycji Daniele. Gorzej, że pewnie za Pjanica, w którym z meczów, Rudi będzie musiał znaleźć zastępstwo ala Taddei, bo Florenzi to chyba u niego wieczny "defensywny napastnik".
Jedni rozumieją zasady, a inni są Gołotą, czyli facetem, który nigdy nie będzie prawdziwym mistrzem, bo w głowie ma zawsze i tylko barowego zawadiakę.
DeRossi jest takim właśnie barowym zawadiaką, któremu Bóg wstrzelił olbrzymi talent, bo pewnie spudłował celując we Florenziego ;)
DDR zachował się beznadziejnie, żenująco, należy mu się za to porządna zjebka i najlepiej konsekwencje. Nie jest dzieckiem żeby się zachowywać w taki sposób. Usprawiedliwianie go jest nie na miejscu. Jeszcze żeby na boisku coś grał to spoko, można wybaczyć, ale jak on znowu gra jak gra to zjebka podwójna powinna być.
I nie piszcie takich pierdół że jak strzeli to się go będzie chwalić, a jak teraz odwalił głupotę to się narzeka. Normalna kolej rzeczy, zrobił źle to trzeba opieprzyć, zrobi dobrze to się go pochwali. Normalne chyba nie? Nienormalne jest ganienie kogoś za dobry mecz, bądź "chwalenie" za taką głupotę.
Myślę, że zabranie opaski kapitanskiej to zbyt drastyczna decyzja, ale jedno jest pewne, Rudi się ostro wkur...
DDR przeprosi jak zawsze, a za jakiś czas będzie dokładnie to samo.
To się zgadza, że się uspokoił mocno, ale miał bardzo podobne ataki, nawet takie jak to nazwałeś w stylu MMA. No i dla mnie nie jest to powód, żeby od razu pozbawiać kogoś opaski kapitańskiej. Zdarza się. Opierdol i tak pewnie dostał ostry.
To jaki widzicie pomysł żeby wreszcie się ogarnął ??
Szkoda osłabienia drużyny, bo bez niego przed linią obrony, jeszcze z Napoli, będzie ciężko. Jemu z jednej strony przyda się kubeł zimnej wody na głowę, a z drugiej co to da?
Pojedzie na mundial i złamie komuś ciosem karate nos.
"chu*** z wadami i zaletami ale jak podczas meczu powtórek się nie sprawdza (chodzi tu o wypaczanie wyników) to dlaczego po meczu są rozpatrywane takie sprawy????? chore to całe gówno!!! wiecie o co chodzi, dlaczego spalonego albo faulu w polu karnym nie rozpatrzą?????,, ponieważ chodzi tu o kasę" "
Bo piłka to sport, w którym kopie się kawałek skóry, nie obija facjaty przeciwnikom, łamie nogi, itp...
A sprawa powtórek w trakcie meczów to już grubsza sprawa FIFA, jedni się zgadzają, drudzy, którym to nie na rękę (jak pisałeś "kasa") nie. Za tępieniem chamstwa są za to wszyscy.
W niektórych przypadkach można porównywać, w innych nie. Dlaczego?
A Giggs miał dostać tytuł sira ale wyszło że ruchał żonę brata i za karę nie dostał.
A Murawski był kapitanem, pokłócił się z drugim trenerem i go odesłali do rezerw i wywalili z zespołu.
Co to wnosi do dyskusji? Nic! Tyle samo co przypominanie występków Tottiego z kiedyś tam. DDR zawalił w ostatnim meczu z Interem i tyle, i za to jest ganiony tutaj. Przytaczanie całej historii Romy od 1927r nic nie da!
Dlatego nie ma co już się napinać...
Ale i tak
FORZA DDR !
Spoko, tylko wywołuję dyskusję:) A co do jednego meczu to nie zauważyłem, że dyskutujemy tylko o jednym występku. Każdy pisze, że to już któryś raz. Chodzi zatem o całokształt. A porównań nigdy nie unikniesz.
I moim zdaniem, takie porównanie wnosi więcej do dyskusji na pewno niż te przykłady, które podałeś(trochę wybiegłeś):P
Co do Tottiego to on Balottellego z klasą wyciął nawet Maicon mu piątke zbił... Jemu sie akurat taki instruktarzowy kop należał :D
Chyba pomyliłeś pewne sprawy. Gra z sercem=wyjebać w pysk zawodnikowi z drużyny przeciwnej? To chyba mamy inny system wartości.
"zapomniałem ze piłka nożna to jest sport dla baletnic i zawsze trzeba uważać na to co się robi ;)"
No nie, oczywiście jest to sport dla bokserów i zawodników MMA?
Nam trener zawsze mówił: chcesz pokazać komuś że jesteś lepszy to załóż mu siatkę, ośmiesz go piłkarsko, a nie wyjeb w pysk. Ale różne są systemy wartości, więc kłócił się nie będę. Równie dobrze każdy siedzący na ławce i ci co schodzą z boiska powinni wyjebać Garcii bo... grają z sercem i taki mają charakter, trudno.
Narabane to może mieć drwal w lesie. Zluzuj.trochę...
Jeszcze gdyby Twoje argumenty miały sens. To, że ma taki charakter ma go tłumaczyć? Nigdy nie odpuszcza, zawsze gra z sercem dlatego uderza w twarz Icardiego. No gratuluje... Gdyby sędzia to zauważył, podyktował karny (o ile sytuacja była w Naszym polu karnym) i dał czerwień, ciekaw jestem, czy pisalbys tak samo
Dla porównania przywołam personę pana Osvaldo. Bo "debil debilowi" nie równy. Wydaje mi się że każdy woli mieć w zespole wariata w stylu DDR niż równie charakternego tylko w "innym kierunku" Osvaldo.
Daniele się zachował jak idiota, nie pierwszy i na pewno nie ostatni raz. Będziemy marudzić, narzekać, a i tak nic to nie zmieni. Jemu się już nie da pomóc...